Zdaje się już niemal pewne, że za moment w piłce nożnej którą kochamy wydarzą się niespodziewane zmiany. Jest to w tym momencie generująca największe przychody sportowa dyscyplina na świecie i nie ulega to wątpliwości. Olbrzymie rezultaty oglądalności potrafią zapewnić rozgrywki piłkarskie, co dostarcza wielkie pieniądze w biznesie piłkarskim. Z ogromną przykrością trzeba jednak przyznać, że od wielu lat futbol zmierza w w konkretnym kierunku. Non stop zespoły europejskie szukają konceptu na to, w jaki sposób sięgnąć po swój cel, gdyż pragną zarabiać jeszcze większe środki. Wszystko wskazuje na to, iż właśnie teraz doszło do zgody dużej liczby najbogatszych drużyn piłki nożnej na Starym Kontynencie. W niedziele przypieczętowane zostały plotki nawiązujące do znanej już wszystkim Superligi. Tutaj na myśli mamy ligę zrzeszającą najpopularniejsze ekipy piłkarskie w jednym miejscu. Perez został głównym szefem Superligi, który piastuje również tą funkcję w Królewskich, a więc aktualnym mistrzu La Liga.
Kwestia utworzenia Superligi wraca w prasie już od dłuższego czasu. Wciąż najlepsze i najbogatsze zespoły piłkarskie dążą do tego, by rozgrywać starcia w gronie własnym. Znaczy to oczywiście, że zarobione środki będą znacznie większe niż z udziału w najbardziej prestiżowej w tym momencie Champions League. Trzeba mieć jednak świadomość tego, jaki wpływ może mieć stworzenie Superligi na europejską piłkę nożną. UEFA a także FIFA, a więc dwie najważniejsze federacje piłki nożnej są nieprzychylne utworzeniu tego typu zmagań. Zostało przedstawione zawiadomienie tyczące się tego, że zawodnicy grający w Superlidze nie będą mieli możliwości być reprezentantem swojej ojczyzny w mistrzostwach Europy i na mundialu. Turnieje mistrzowskie w razie takiego rozwoju zdarzeń rozgrywane by były bez najskuteczniejszych gwiazd piłkarskich. Jeszcze parę lat temu to wyglądało nierealnie, lecz obecnie jest to bardzo sensowny pomysł. Nas czeka rzeczywista przemiana w znanej wszystkim piłce, jeżeli Superliga rzeczywiście rozpocznie się.